Wraz z listopadem rozpoczyna się okres, którego nie lubię. Wszystko wokół jest szare, ciemność okrywa każdy poranek, a noc wydaje się trwać wiecznie. Wyjątkiem w tym długim i smutnym okresie, który dla mnie ma swój kres dopiero z początkiem kwietnia, jest grudzień. Lubię ten czas przygotowań do świąt. Spędzam go głównie w domu robiąc...